Czy komornik może zająć rzeczy rodziny? Odpowiadamy!

Osoby zamieszkujące wspólnie w jednym gospodarstwie domowym (rodzinnym) i mające długi boją się o swoich najbliższych. Obawy nie są całkowicie nieuzasadnione. Czy komornik może zająć rzeczy rodziny? Nawet wtedy, gdy nie zamieszkujemy z nią pod jednym dachem? Na to pytanie odpowiedzi udzielają dzisiaj prawnicy od długów.

Co takiego może zająć komornik osobie zadłużonej?

Co może zająć komornik? To częste pytanie jakie kierują do nas czytelnicy bloga. Łatwiej byłoby na pewno odpowiedzieć czego nie może zabrać komornik Jednak na potrzeby artykułu odpowiemy na wskazane wyżej pytanie. Zgodnie z przepisami komornik może zająć i zabrać dłużnikowi w ustalonych ustawowo wartościach:

• kwoty zgromadzone na rachunkach bankowych,
• wynagrodzenie za pracę,
• wynagrodzenie z umowy zlecenia,
• renta i emerytura z ZUS/KRUS,
• inne świadczenia podlegające egzekucji, np. zasiłek dla bezrobotnych,
• nieruchomości, np. dom, mieszkanie, działka,
• ruchomości, np. samochód, telewizor, lodówka.

A czego nie może zabrać komornik? Jako najbardziej powszechny przykład możemy wskazać świadczenie rodzinne, tzw. 500 plus.

Czy komornik może zająć rzeczy rodziny?

W celu odpowiedzi na pytanie zawarte w artykule musimy wprowadzić pewną systematykę. Musimy wyodrębnić trzy sytuacje, tj.:

• kiedy dłużnik zamieszkuje w jednym lokalu wraz z rodziną,
• kiedy dłużnik nie zamieszkuje w jednym lokalu wraz z rodziną i posiada jej rzeczy,
• kiedy dłużnik nie zamieszkuje w jednym lokalu wraz z rodziną i nie posiada jej rzeczy.

W pierwszym przypadku, tj. kiedy dłużnik zamieszkuje w jednym lokalu z rodziną to może zdarzyć się, że komornik zajmie rzeczy nienależące do dłużnika. To samo dotyczy drugiej sytuacji, gdy dłużnik nie zamieszkuje w jednym lokalu z rodziną, ale posiada jej rzeczy, np. telewizor czy telefon. W obu przypadkach komornik może dokonać zajęcia rzeczy, które formalnie nie należą do dłużnika. Jeśli w pobliżu nie znajduje się osoba będąca właścicielem i nie przedstawi dowodów wskazujących na imienny zakup (np. faktura, paragon imienny) to może dojść do zajęcia przedmiotu, który nie stanowi własności dłużnika. Co z tym można zrobić? O tym poniżej.

Teraz jednak najważniejsze. Co do zasady, komornik nie zajmie rzeczy rodziny jeśli dłużnik nie zamieszkuje z nią wspólnie w jednym lokalu. Mówimy oczywiście o rzeczach stanowiących własność członka rodziny, a nie oddanych mu na przechowanie przez dłużnika. W takiej sytuacji możliwe będzie zajęcie rzeczy stanowiącej własność dłużnika, ale znajdującej się w czasowym przechowaniu u członka rodziny.

Komornik zajął rzecz należącą do członka rodziny. Co mogę zrobić?

Odpowiedź na postawione wyżej pytanie możemy podzielić właściwie na dwie kategorie. Pierwsza, dotyczy tego co zrobić, aby komornik nie zajął rzeczy nienależącej do członka rodziny. Druga, to co zrobić, aby zwolnić z egzekucji rzecz nienależącą do dłużnika, a od członka jego rodziny.

Jak uniemożliwić zajęcie rzeczy należącej do członka rodziny?

Jeśli jesteś właścicielem rzeczy, którą chce zając komornik, a nie jesteś dłużnikiem to musisz w toku czynności komorniczej poinformować o tym fakcie komornika. Najlepiej jest dysponować w takiej sytuacji imiennym dowodem zakupu rzeczy, np. paragon imienny czy faktura. Brak takich dowodów może uniemożliwić zatrzymanie działań komornika i tym samym spowodować, że dojdzie do zajęcia rzeczy nienależącej do dłużnika.

Jeśli natomiast osoba dłużnika (np. syn, córka, wnuk) nie mieszkają w danym lokalu to warto przywołać do czynności sąsiada, który w obecności komornika poświadczy ten fakt. Jak wiadomo zameldowanie nie przesądza o żadnym prawie do lokalu, a tym samym o zamieszkiwaniu w tym lokalu. Z czynności w toku egzekucji komornik spisuje zawsze protokół. Wszystko co dzieje się w czasie czynności zajęcia musi zostać wnikliwie zaprotokołowane i stanowi dowód tego co zostało w protokole stwierdzone.

Jak uchylić zajęcie rzeczy? Powództwo o zwolnienie rzeczy spod egzekucji.

Jednak, gdy doszło już do zajęcia rzeczy przez komornika to osoba będąca właścicielem, a nie będąca dłużnikiem ma nadal możliwość do skutecznego działania. Tym razem jednak konieczne stanie się złożenie pozwu do sądu. Dokładnie będzie to pozew o wyjęcie rzeczy spod egzekucji.

Zgodnie z przepisami kodeksu postępowania cywilnego (art. 841 kpc) powództwo o zwolnienie przedmiotu spod egzekucji składa się w terminie nie dłuższym niż 1 miesiąc od dnia, w którym właściciel zajętej rzeczy dowiedział się o naruszeniu jego praw. Zwykle będzie to dzień, w którym dokonano zajęcia. Nie jest to jednak regułą. Pozew powyższy składa się przeciwko wierzycielowi. Jeśli dodatkowo dłużnik w egzekucji zaprzecza prawu własności powoda (właściciela) to pozywa się wówczas również dłużnika.

W sprawie o zwolnienie rzeczy spod egzekucji sąd rozpatrujący sprawę ustala, czy osoba składająca pozew jest właścicielem zajętej rzeczy. Na potwierdzenie tego właściciel powinien dysponować odpowiednimi dowodami. W szczególności będą to wskazywane już wyżej paragony imienne czy faktury. Dodatkowo dobrym dowodem w takiej sprawie mogą być także świadkowie. Mogą oni potwierdzić fakt zakupu i tym samym prawa własności przysługującego powodowi (właścicielowi).

Komornik z zaskoczenia. Czy można uchylić zajęcie w egzekucji?

Dla wielu osób komornik stanowi niemałe zaskoczenie. Szczególnie dla tych, którzy o egzekucji dowiedzieli się dopiero w momencie otrzymania pisma od komornika albo co gorsze, gdy zablokowano im konto w banku albo zajęto wynagrodzenie za pracę. Takie sytuacje się zdarzają.

Jeśli działanie komornika stanowi dla Ciebie całkowite zaskoczenie i nic nie wiedziałeś o sprawie sądowej to możliwe jest wdrożenie procesu oddłużania. Polegać ono będzie na umorzeniu egzekucji komorniczej i ewentualnie odzyskaniu pieniędzy zabranych przez komornika – o ile do utraty środków lub rzeczy faktycznie doszło.

Jak to możliwe, że nic nie wiedziałeś o sprawie sądowej? Zapewne sąd wysyłał do Ciebie pisma na stary i nieaktualny adres. Zwykle będzie to adres zameldowania, a to nie jest to samo co kodeksowy adres zamieszkania. Co zatem w takiej sytuacji musisz zrobić, aby rozpocząć oddłużanie? W pierwszej kolejności zadzwoń do komornika i podając sygnaturę sprawy komorniczej (KM) ustal następujące informacje:

• jaki sąd wydał tytuł wykonawczy,
• jaka jest nazwa tytułu wykonawczego, np. wyrok zaoczny,
• jaka jest sygnatura tytułu wykonawczego,
• jaka jest nazwa wierzyciela,
• jaka jest data wydania tytułu wykonawczego.

Dysponując takimi informacjami przedzwoń do sądu, który wydał tytuł wykonawczy. Podając sygnaturę akt sprawy poproś o wskazanie adresu, na który wysyłane były do Ciebie przesyłki sądowe. Może okazać się, że był to stary i dawno nieaktualny adres. Nawet, jeśli był to Twój dom rodzinny, a przesyłki odbierali członkowie Twojej rodziny to też jest możliwe działanie w takiej sprawie. Ważne, abyś w danym lokalu nie zamieszkiwał na stałe.

Co dalej jeśli się okaże, że faktycznie sąd wysyłał pisma na nieprawidłowy adres? Pismo z sądu wysłane na nieprawidłowy adres nie wywołało wobec Ciebie skutków prawnych w postaci doręczenia. Oznacza to, że możliwe jest wzruszenie tytułu wykonawczego i umorzenie całej egzekucji włącznie z odzyskaniem zabranych Ci pieniędzy! Niestety, ale od tego momentu zaczyna się praktyka, a ściślej proces sądowy, połączony z obowiązkiem informacyjnym względem komornika, a niekiedy też wierzyciela. Jest to postepowanie niełatwe do przeprowadzania, dlatego zalecamy korzystanie w tego typu działaniach posiłkowanie się pomocą prawników – specjalistów w tej dziedzinie. Zdecydowanie najlepiej sprawdza się w tego typu działaniach prawnik od spraw komorniczych.

Jakie działania musi podjąć taki pełnomocnik? Przede wszystkim zawnioskować o prawidłowe doręczenie przesyłek sądowych. To jednak nie jest problem. Najgorszej jest odwołanie do sądu, które trzeba później sporządzić. Taki sprzeciw od nakazu zapłaty czy sprzeciw od wyroku zaocznego nie są prostym pismem dla osoby nie posiadającej wiedzy prawniczej i stosownego doświadczenia praktycznego. Łatwo popełnić błędy, a odrzucenie sprzeciwu od nakazu zapłaty nie jest tutaj odosobnionym przypadkiem. Widzieliśmy takich spraw całkiem sporo.

Gdzie znaleźć prawnika od spraw komorniczych?

Prawników na rynku możemy znaleźć całkiem dużo. Jednak warto, aby Twoją sprawę prowadził ktoś, kto przeprowadził dziesiątki, a nawet setki postępowań oddłużenia z komornikiem. W Kancelarii EUROLEGE zajmujemy się umarzaniem egzekucji komorniczych od wielu lat. Mamy za sobą setki udanych postępowań, w których ostatecznie wygrywaliśmy w sądzie z wierzycielami (bankami, chwilówkami i firmami windykacyjnymi). Potrzebujesz pomocy w swojej sprawie? Nic prostszego! Możesz do nas zadzwonić albo napisać. Obsługujemy Klientów z całej Polski i reprezentujemy ich przed każdym sądem i komornikiem w kraju.

Co bardzo istotne, wstępną analizę sprawy otrzymasz u nas całkowicie za darmo. W jej ramach dowiesz się czy istnieje możliwość działania w Twojej sprawie. Analizę sprawy zawsze przeprowadza prawnik zajmujący się antywindykacji sądową oraz komorniczą.