W sieci od dłuższego czasu kwitnie proceder oszustw internetowych. Początkowo były one bardzo proste i niewiele osób dawało się nabierać na sztuczki cyberprzestępców. Wobec ciągłego postępu techniki złodzieje uzyskali dodatkowe możliwości i narzędzia na uskutecznianie swoich działań. Fałszywe maile od oszustów bardzo często nie wyglądają już tak jak dawniej. Znajdują się w nich niebezpieczne linki, po których kliknięciu możemy mieć poważne problemy.
Sprawdź, czy możesz odzyskać pieniądze lub anulować wyłudzony kredyt.
Jak rozpoznać fałszywe maile? Na co zwracać uwagę i w końcu co zrobić, kiedy padliśmy ofiarą oszustwa na fałszywego maila? O tym w materiale.
Fałszywe maile – kiedyś i obecnie. Jaka jest różnica?
Ogólnie rzecz ujmując fałszywe maile możemy podzielić na dwie odrębne grupy. Model działania oszustów internetowych może przybrać następujące modele:
- wiadomości kierowane konkretnie do danej osoby w celu zdobycia jej zaufania poprzez wzbudzenie empatii w kierunku przestępcy albo obietnicy ofierze, że stanie się osobą bogatą lub sławną i wykorzystanie jej naiwności do dokonywania wpłat na rzecz oszusta, który od początku ukrywa swoje intencje;
- wiadomości kierowane do szerokiego grona odbiorców masowych z wiadomościami od przestępców podszywających się pod znane marki (firmy) działające na rynku w celu uwiarygodnienia, zawierające linki przekierowujące do fałszywych stron internetowych albo umożliwiające instalację złośliwego oprogramowania.
Oszustwo na maila – Sposób numer 1
Jeśli chodzi o pierwszy typ oszustwa na maila to możemy tutaj wskazać pewne szablonowe rozwiązania i metody stosowane przez złodziei. Najczęściej spotkać można w praktyce:
Padłeś ofiarą oszustwa bankowego?
Możesz odzyskać wszystkie środki i anulować wyłudzony kredyt
Przeanalizujemy Twoją sytuację bez żadnych początkowych kosztów i powiemy jak możemy Ci pomóc.
- oszustwo nigeryjskie (np. na nigeryjskiego księcia, który pozostawił duży spadek),
- oszustwo na amerykańskiego generała.
W obu przypadkach ofiara już na samym początku otrzymuje nieprawdopodobną wiadomość. W przypadku oszustwa nigeryjskiego głównie chodzi o spadek pozostawiony ofierze przez nigeryjskiego spadkodawcę. Zwykle księcia, właściciela pól naftowych. Kontakt często jest łamaną polszczyzną albo kiepskim angielskim. Wiadomość pochodzi zazwyczaj z międzynarodowej kancelarii prawnej, np. z Nowego Jorku. Oczywiście warunkiem otrzymania spadku jest przeprowadzenie skomplikowanej operacji, za którą trzeba dużo zapłacić. Niemniej w skali potencjalnego spadku wydatki wydają się być całkiem nieduże. Przykładowo rzekomy spadek to kilka milionów dolarów, a koszty manipulacyjne to zaledwie kilka tysięcy dolarów amerykańskich. Oczywiście po wpłacie okazuje się, że istnieje konieczność dalszych płatności w związku z ciągle napotykanymi przeszkodami.
Oszustwo na amerykańskiego generała z kolei wygląda podobnie, ale bazuje nie na chciwości ofiary, ale na jej empatii i potrzebie bycia pomocnym. Otóż fałszywy mail trafia do ofiary (jest to kobieta), w którym oszust przekonuje, że jest amerykańskim generałem wracającym z wojny (np. w Syrii czy Iraku) i potrzebuje pomocy finansowej. Zwykle na jakieś łapówki czy opłaty związane z przekroczeniem granicy. Oczywiście zapewnia, że kiedy wróci to wszystko zwróci. Co do złotówki. Rzecz jasna w międzyczasie pojawia się wątek miłosny, a ofiara poddawana jest w skrajnym przypadku szantażowi emocjonalnemu.
Oszustwo na maila – Sposób numer 2
Jeśli chodzi o typ oszustwa na maila numer 1 to istnieje niskie prawdopodobieństwo znalezienia ofiary. Wymagana jest również ze strony oszusta ciągła aktywność. Fałszywe maile musza być pisane w miarę rozsądnie, aby ofiara za szybko się nie zorientowała, że ma do czynienia ze złodziejem.
W przypadku drugiego typu oszustwa na maila cały model działania cyberprzestępców jest już dużo trudniejszy do wykrycia. Wysyłane maile zazwyczaj przypominają o jakiejś płatności albo ofercie (promocji). Zawierają one linki przekierowujące na fałszywe strony internetowe albo zawierające złośliwe oprogramowanie. W obu przypadkach może dochodzić do poważnego wykradania danych. W tym w szczególności loginów i haseł do bankowości internetowej czy mediów społecznościowych. Niezwykle niebezpieczne zjawisko.
PAMIĘTAJ! Otrzymując wiadomości mailowe sprawdź dokładnie od kogo pochodzi wiadomość. Najlepiej nie klikaj w przesyłane linki, a jeśli już chcesz to zrobić to dokładnie weryfikuj adres strony internetowej. Bardzo często nazwy stron internetowych w fałszywych mailach zawierają dziwne adresy stron, w tym adresy zagraniczne.
Otworzyłem fałszywy mail i kliknąłem w link. Co może się stać?
Przestępcy internetowi mogą głównie w dwojaki sposób zaszkodzić swojej ofierze. Czyny przestępne obejmują zwykle:
- kradzież pieniędzy z konta bankowego,
- zaciągnięcie kredytu/pożyczki na dane osobowe swojej ofiary.
W większości przypadków mamy do czynienia z co najmniej jednym przestępstwem. Chociaż oczywiście spotykamy oba, występujące wspólnie.
Kiedy szybko zorientujesz się, że Twój komputer albo telefon został zainfekowany to masz jeszcze szanse na uniknięci przykrości. Możesz zawsze udać się do punktu zajmującego się naprawa sprzętu komputerowego i telefonów i poprosić o sformatowanie urządzenia. Być może przywrócenie ustawień fabrycznych wystarczy, ale pewności mieć nie możemy.
Fałszywy mail i utrata pieniędzy z konta. Czy można je odzyskać?
Bycie ofiara oszustwa to bardzo przykre doświadczenie życiowe. Niemniej skradzione z konta bankowego pieniądze można odzyskać. Nawet nie trzeba znać sprawcy przestępstwa!
Przy czym konieczne jest wykonanie kilku kroków, które umożliwią działania w kierunku odzyskania utraconych pieniędzy. Zacznijmy więc od początku.
Krok 1 – zawiadomienie policji
W związku z tym, że padłeś ofiara przestępstwa to musisz zgłosić ten fakt odpowiednim organom państwowym. Zrobisz to składając w najbliższej jednostce Policji albo Prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. W dużej licznie przypadków przestępcy świetnie kamuflują swoje działania. Stąd też ich wykrycie może okazać się niemożliwe. Nie martw się jednak. Wykrycie sprawcy przestępstwa nie będzie tutaj konieczne. Ważne, aby zgłosić całe zdarzenie odpowiednim organom i posiadać dowód takiego zgłoszenia.
Krok 2 – reklamacja do banku
Koniecznie zgłoś sprawę bankowi, który prowadzi/prowadził Twój rachunek bankowy, z którego skradziono Ci pieniądze. W tym zakresie musisz złożyć reklamację bankową. Raczej na pewno otrzymasz odpowiedź negatywną. Nie przejmuj się. Jak zdążyliśmy się przekonać jest to stała polityka banków. Jednak to one są odpowiedzialne za powierzone im pieniądze. Jak się okazuje w praktyce, pieniądze znikają z kont ofiar nie tylko wskutek ich wyłącznej winy, a na pewno nie wskutek działań umyślnych. Nawet autoryzowane transakcje mogą nie być przeszkodą w uzyskaniu zwrotu skradzionych środków. Obowiązek zwrotu środków zawsze ciąży na banku i wynika to z przepisów prawa.
Krok 3 – raport BIK
Ostatnią rzeczą jaka musisz zrobić to pobrać raport BIK. W ten sposób dowiesz się, czy przestępcy nie zaciągnęli na Ciebie żadnych kredytów ani pożyczek. Fałszywy mail może niestety przyczynić się do powstania zobowiązań bez Twojej woli oraz wiedzy. W takiej sytuacji warto wiedzieć o tym wcześniej, aby odpowiednio zareagować. Koniecznym stanie się w takiej sytuacji złożenie pozwu o stwierdzenie nieważności kredytu/pożyczki.
Fałszywy mail – oszustwo. Gdzie szukać pomocy? Jak się zgłosić?
Oszustwo na fałszywego maila to problem, ale taki, który można rozwiązać. Musisz wiedzieć, że odpowiedzialnym na Twoje pieniądze jest bank, który trzymał je w depozycie. Zasada ta obowiązuje również w przypadku zaciągania zobowiązań przez oszustów na twoje dane osobowe. Obowiązkiem banku jest wszystko zweryfikować. Nie zrobi tego? Musi w takiej sytuacji ponieść konsekwencje.
Co można zrobić kiedy padasz ofiarą oszustwa w Internecie? Zwykle należy złożyć do sądu pozew przeciwko bankowi. Będzie to:
- pozew o zapłatę (jeśli cyberoszuści ukradli Ci pieniądze),
- pozew o stwierdzenie nieważności umowy kredytu/pożyczki (jeśli oszuści zaciągnęli na Ciebie kredyty/pożyczki).
Zadaniem prawnika w Kancelarii EUROLEGE jest zawsze wstępna ocena sprawy, pomoc w załatwieniu wszystkich niezbędnych formalności oraz skierowanie sprawy do sądu i jej prowadzenie do samego końca. Powierzając nam swoją sprawę dostajesz do dyspozycji doświadczonego w sporach z bankami i chwilówkami pełnomocnika, który pomoże Ci na każdym etapie sprawy. Nie musisz samodzielnie martwić się co napisać oraz gdzie złożyć.
Co ważne, pomoc prawna Kancelarii EUROLEGE jest całkowicie darmowa w zakresie wstępnej analizy sprawy. Jeśli uznamy, że możemy Ci pomóc to zaproponujemy warunki dalszej współpracy. Pomagamy w całej Polsce. Przed każdym sądem oraz komornikiem w kraju. Dzięki temu, że wdrożyliśmy model obsługi zdalnej naszych Klientów, to dostęp do prawnika – specjalisty masz na wyciągnięcie ręki. Wystarczy telefon albo inne urządzenie podłączone do Internetu. Nie musisz nawet wychodzić z domu czy pracy, aby się z nami skontaktować i uzyskać pełnowymiarową pomoc prawną!
Chcesz z nami porozmawiać na temat swojej sprawy i uzyskać pomoc w jej załatwieniu? Napisz do nas lub zadzwoń. Możesz również wysłać do nas zgłoszenie przez formularz kontaktowy. Zadzwonimy do Ciebie najpóźniej kolejnego dnia roboczego i ustalimy jak możemy Ci pomóc.
Skorzystaj z bezpłatnej analizy sprawy!
Skontaktuj się z nami:
Niczym nie ryzykujesz. Zgłoszenie i konsultacje do niczego nie zobowiązują. W każdej chwili możesz się wycofać.
Kancelaria Eurolege
Kancelaria z wieloletnią praktyką w sprawach o zapłatę z powództwa banków, firm pożyczkowych i windykacyjnych (funduszy sekurytyzacyjnych). Pomaga osobom zadłużonym, których sprawy są na etapie przedsądowym (windykacyjnym), jak również sądowym i egzekucji komorniczej.
Kategorie:
Wszystkie kategorie:
- Case study (28)
- Kredyty frankowe (62)
- Kredyty hipoteczne (48)
- Nieutoryzowane transakcje (59)
- Porady dla dłużników (440)
- Wiadomości (58)
- Wyroki sądowe (74)
- Wzory i przydatne pisma (106)