Jak się ubrać do sądu? Sukienka do sądu to dobry wybór? Odpowiadamy!

O tym jak się ubrać do sądu i czego nie nakładać krążą liczne legendy. Jak się okazuje wiele z nich nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Strach przed sądem i to, co może się wydarzyć ze względu na niestosowne ubranie jest pewnego rodzaju wymysłem osób, które zwyczajnie do sądów nie chodzą albo robią to niezwykle rzadko.

Jednak czy każdy ubiór w sądzie jest dobrze widziany? Jak ubrać się do sądu? Czy chociażby sukienka do sądu to dobry wybór? Nie spowoduje, że skład sędziowski będzie patrzył na nas nieprzychylnym okiem? Na te pytania odpowiemy w poniższym artykule.

Jak ubrać się do sądu? Czy każdy ubiór jest właściwy?

Każdy może zostać wezwany do sądu w różnym charakterze. Można zjawić się w sądzie jako:

• powód (ten, kto składa pozew),
• pozwany (ten, wobec którego został złożony pozew),
• wnioskodawca (strona postępowania będąca podmiotem składającym wniosek do sądu),
• uczestnik (strona postępowania w postępowaniu nieprocesowym),
• świadek,
• biegły sądowy.

Ten, kto w sądzie nie bywa za często zwykle ma problem i zadaje pytanie typu „jak się ubrać do sądu?”. Ogólnie rzecz ujmując osoba idąca do sądu jajo strona postępowania albo świadek powinna ubrać się stosownie do okoliczności. Czyli w taki sposób, aby zachować powagę urzędu, do którego się udaje w celu załatwienia swojej życiowej sprawy albo złożenia zeznań. Nie ma jednolitego kanonu ubioru, który obowiązywałby w sądzie.

Pamiętać trzeba, że w zdecydowanej większości przypadków istotne jest to, aby za bardzo nie odbiegać ubiorem od obowiązujących standardów. Sala sądowa to nie rewia mody i wybieg dla modelek. W składzie sędziowskim potrafią siedzieć starsze osoby albo sędziowie bardziej konserwatywni, którzy niekoniecznie przychylnie spoglądają na wysokie szpilki czy krótkie spódniczki. Taki ubiór jest raczej niezalecany. Oczywiście nie będzie miał wpływu na przebieg rozprawy czy sympatię albo antypatię składu orzekającego. Niewątpliwie jednak oceniamy człowieka w pierwszym rzucie oka po wyglądzie. Zgodnie ze starą zasadą „jak na widzą, tak o nas piszą”.

Czy można nałożyć sukienkę do sądu? A jeśli tak, to jaką?

Jak wskazaliśmy wyżej ubranie do sądu nie musi być pokutne i smutne. Nie musi być to strój galowy czy szczególnie uroczysty. Nie zaszkodzi oczywiście, ale nie jest to uznawane za jakiś wymóg. Dlatego można założyć sukienkę do sądu. Nie powinna być ona jednak zbyt krótka. Zdecydowanie najlepiej, jeśli będzie tuż za kolano albo jeśli będzie kończyła się tuż przed kolanem. Na pewno nie będzie to zwracało szczególnej uwagi i nie narazi nas na nieprzychylny wzrok konserwatywnego składu sędziowskiego.

Mam sprawę w sądzie jako pozwany o zapłatę. Czy potrzebuję prawnika?

Co do zasady w sprawach sądowych – cywilnych nie obowiązuje przymus adwokacko – radcowski. A jeśli już tak się zdarza są to wyjątki, jak np. wniesienie skargi kasacyjnej do Sadu Najwyższego. W sprawach o zapłatę z powództwa banków, firm windykacyjnych oraz pożyczkowych warto jest jednak korzystać z prawnika z wyboru. Wynika to z tego, że proces sądowy jest bardzo mocno sformalizowany. Osoba, która nie posiada większego doświadczenia procesowego może łatwo popełnić liczne błędy, które skutkować mogą przegraną w nawet stosunkowo prostym procesie.

Do łatwych spraw na pewno nie zalicza się tych o zapłatę, gdzie po drugiej stronie mamy duże podmioty ze świata wielkich finansów, które reprezentowane są przez prawników od spraw windykacji. Dlatego dla procesowej przeciwwagi warto mieć u swego boku doświadczonego mecenasa. Najlepiej jeśli będzie to prawnik od długów.

Jak i gdzie mogę znaleźć doświadczonego prawnika od spraw długów?

Na rynku usług prawniczych możemy znaleźć wiele podmiotów oferujących swoją pomoc w sprawach sądowych. Sztuką jednak jest znalezienie takiej firmy, która ma w tego rodzaju procesach duże doświadczenie i znaczące sukcesy. Tak się składa, że w Kancelarii EUROLEGE już od wielu lat zajmujemy się pomocą osobom zadłużonym w trwających procesach sądowych. Nasza pomoc świadczona jest już od wielu lat. Mamy za sobą tysiące zakończonych spraw, w których łączna suma oddalonych powództw o zapłatę przekracza kilkadziesiąt milionów złotych! Dzięki naszej pomocy kilka tysięcy ludzi w naszym kraju uzyskały nowego życie w sferze ekonomicznej. Nie muszą spłacać zobowiązań, co do których sąd uznał je jako niezasadne.

Co bardzo ważne, w Kancelarii EUROLEGE postawiliśmy na powszechność i łatwość obsługi prawnej osób potrzebujących. Działamy zdalnie na terenie całego kraju. Reprezentujemy naszych Klientów przed każdym sądem i komornikiem w Polsce. Pomagamy nawet naszym rodakom, którzy wyjechali za granicę pozostawiając w kraju swoje problemy finansowe. Wystarczy telefon albo inne urządzenie podłączone do Internetu, aby skorzystać z pomocy doświadczonych w swoim fachu prawników – ekspertów od spraw oddłużania.

Jako zdecydowaną wartość dodaną można uznać także i to, że wstępna analiza prawna każdej sprawy jest u nas całkowicie bezpłatna i do niczego nie zobowiązuje. Zgłaszając się do nas nie ryzykujesz, że zapłacisz już za wstępną poradę prawną.

Potrzebujesz pomocy w sądzie? Napisz do nas lub napisz. Możesz także wysłać do nas zgłoszenie przez formularz kontaktowy dostępny na naszej stronie internetowej. Zadzwonimy do Ciebie najpóźniej kolejnego dnia roboczego i ustalimy jak możemy Ci pomóc.