Właściwie o sprawach frankowych napisano i powiedziano już wszystko. W mediach niemal każdego dnia spotykamy artykuły (niekiedy sponsorowane), w których unieważnienie kredytu frankowego przedstawiane jest jako coś pewnego i nie wartego zwlekania. Wystarczy jedynie powierzyć sprawę profesjonalnej kancelarii frankowej, która zajmie się wszystkimi formalnościami, ze złożeniem pozwu do sądu włącznie. Ba, nawet niekiedy wniesie opłatę od pozwu!

Odbierz bezpłatną analizę umowy kredytu frankowego. Sprawdź ile możesz zyskać.

Jednak, czy coś faktycznie może być za darmo albo półdarmo? Czy bywają naprawdę darmowe obiady? A może w umowach proponowanych przez niektóre kancelarie frankowe kryją się zapisy niekorzystne ostatecznie dla kredytobiorców frankowych? Na co zwracać szczególną uwagę zlecając sprawę kancelarii frankowej, aby ostatecznie nie zostać nabitym w butelkę? O tym ten artykuł, który zdecydowanie warto przeczytać do końca, aby nie spaść z deszczu pod przysłowiową rynnę.

Zapłacimy za Twój proces frankowy. Czy to na pewno jest bezpieczne?

Ostatnio spotykanym trendem w sprawach frankowych jest zawieranie umów, w których kancelaria frankowa zobowiązuje się wziąć na siebie ciężar finansowy całego postępowania. Koszty niekiedy mogą być dosyć znaczące, w tym opłata od pozwu, a nawet opinia biegłego sądowego. Propozycja kusząca, ale jak wiadomo, nie ma nic za darmo.

Jednak do rzeczy. Zanim podpiszesz umowę z kancelarią frankową dokładnie przeanalizuj jej przepisy. Nie wierz na słowo doradcy, którego zasadniczym zadaniem jest to, aby umowa o obsługę prawną sprawy frankowej została przez Ciebie podpisana. Przecież już raz, przy okazji zawierania kredytu walutowego byłeś zapewniany, że jest to „bezpieczna forma finansowania”. Dlatego nauczony doświadczeniem ufaj, ale sprawdzaj i analizuj proponowane Ci warunki współpracy.

Spłacasz/spłaciłeś kredyt frankowy?

Sprawdź ile możesz zyskać pozywając bank do sądu o unieważnienie

Przeanalizujemy Twoją umowę bez żadnych początkowych kosztów i powiemy Ci ile możesz zyskać.

Skoro kancelaria frankowa zobowiązała się wziąć na siebie ciężar kosztów Twojego postępowania to z pewnością czymś zechce sobie to wynagrodzić w przyszłości. Tutaj dochodzimy do kluczowego zagadnienia. Jest nim PROWIZJA ZA SUKCES, czyli tzw. „succes fee”. Niby wszystko jasne, ale jak się w praktyce okazuje, nie do końca. W każdym razie w niektórych sytuacjach kredytobiorca frankowy może jeszcze do sprawy ostatecznie dołożyć! Poniżej opiszemy kiedy tak się stanie.

Jak można stracić na prowizji za sukces? Uważaj na takie rozwiązania w umowach z kancelariami frankowymi!

Powszechność stosowanych przez kancelarie frankowe zapisów o tzw. „succes fee” skłoniło nas do przeanalizowania możliwych scenariuszy i ostatecznych konsekwencji dla kredytobiorców frankowych, którzy ostatecznie poszli na wojnę z bankiem i zdecydowali się podpisać umowę z kancelarią frankową.

Rozważania o możliwej szkodliwości dla kredytobiorców frankowych rozwiązaniu o prowizji za sukces rozpocznijmy od teorii dwóch kondykcji. W aktualnym stanie prawnym uznaje się, że prawidłowe rozstrzygnięcie sądu powinno opierać się na unieważnieniu umowy. Następnie w ten sposób powstają dwa zupełnie niezależne roszczenia, co jest właśnie realizacją zasady dwóch kondykcji. Z jednej strony mamy roszczenie banku o zwrot wypłaconych środków, a z drugiej Klienta banku o zwrot tego co zapłacił. Rozwiązanie takie jakkolwiek korzystne dla kredytobiorców niesie ze sobą też pewne ryzyka gospodarcze, które poruszymy dalej.

Na co zwracać szczególną uwagę podpisując umowę o obsługę prawną z kancelarią frankową? Przede wszystkim na to od czego (od jakich składowych) będzie liczona prowizja. Niestety, ale dla kredytobiorcy frankowego może być ona liczona od wszystkich tzw. „korzyści” a więc także odsetek, opłat i marży, które stanowiły kwotę brutto kredytu. Tutaj warto odnotować, że bank ma obowiązek zwrócić całość wpłaconych przez kredytobiorcę frankowego kwot, ale jednocześnie ma roszczenie o zwrot całości kapitału. W niektórych wypadkach wygrana sprawa przez kredytobiorcę frankowego może go słono kosztować. Poniżej zaprezentujemy pewne symulacje, które w sposób praktyczny pokażą gdzie leży problem.

Umowa z kancelarią frankową. Dlaczego prowizja może być bardzo kosztowna? 3 przykłady.

Na potrzeby niniejszego artykułu przyjmijmy, że kredytobiorca frankowy miał do spłaty 500.000 zł, w tym kapitał (300.000 zł), marża i odsetki (kwota brutto kredytu). Zawarł umowę z kancelarią frankową na 10% prowizji od wygranej sprawy. Sprawa została w całości rozstrzygnięta na korzyść kredytobiorcy frankowego (sąd stwierdził nieważność kredytu w całości).

Przykład 1

Kredytobiorca spłacił na rzecz banku do chwili stwierdzenia nieważności kredytu frankowego kwotę 450.000 zł. Oznacza to, że bank zwróci kredybiorcy frankowemu kwotę 450.000 zł, a kredytobiorca frankowy będzie musiał oddać bankowi 300.000 zł otrzymanego od banku kapitału.

Zgodnie z zawartą umową kancelaria frankowa pobierze od swojego klienta prowizję w kwocie 50.000 zł (500.000 zł x 10%).

Korzyść Klienta: 100.000 zł (150.000 zł – 50.000 zł).

Przykład 2

Kredytobiorca spłacił na rzecz banku do chwili stwierdzenia nieważności kredytu frankowego kwotę 300.000 zł. Oznacza to, że bank zwróci kredybiorcy frankowemu kwotę 300.000 zł, a kredytobiorca frankowy będzie musiał oddać bankowi 300.000 zł otrzymanego od banku kapitału.

Zgodnie z zawartą umową kancelaria frankowa pobierze od swojego klienta prowizję w kwocie 50.000 zł (500.000 zł x 10%).

Strata Klienta: 50.000 zł

Przykład 3

Kredytobiorca spłacił na rzecz banku do chwili stwierdzenia nieważności kredytu frankowego kwotę 150.000 zł. Oznacza to, że bank zwróci kredybiorcy frankowemu kwotę 150.000 zł, a kredytobiorca frankowy będzie musiał oddać bankowi 300.000 zł otrzymanego od banku kapitału.

Zgodnie z zawartą umową kancelaria frankowa pobierze od swojego klienta prowizję w kwocie 50.000 zł (500.000 zł x 10%).

Strata Klienta: 200.000 zł

Dlaczego w przykładach 2 i 3 kredytobiorca frankowy będzie stratny? Mało tego, im mniejsza spłata kredytu tym większe straty po zakończeniu sprawy? Wszystko bowiem zależy od tego w jaki sposób liczona jest prowizja. Gdyby prowizja należna kancelarii frankowej liczona była od różnicy pomiędzy tym co ma zwrócić bank, a co kredytobiorca to nie byłoby problemu.

Gdyby w sprawie zadziałała uczciwa zasada potrącenia (zasada salda) to wówczas w przypadku obowiązku dopłaty ze strony kredytobiorcy frankowego (jeśli nie spłacił co najmniej pożyczonego kapitału) nie powstawałoby roszczenie kancelarii frankowej o zapłatę prowizji. Uczciwe rozwiązanie, ale… niekorzystne z punktu widzenia kancelarii.

Uczciwa pomoc prawna w kredytach frankowych. Czyli jaka?

W Kancelarii EUROLEGE zajmujemy się pomocą osobom zadłużonym już od wielu lat. Mamy za sobą tysiące procesów sądowych, w których pomogliśmy wyjść z długów dla ok. 8000 osób. Suma oddłużeń wyniosła ok. 80.000.000 zł (osiemdziesiąt milionów złotych) i stale rośnie. Udzieliliśmy kilkadziesiąt tysięcy porad prawnych. Na polu dotyczącym kredytów frankowych mamy również liczne sukcesy.

Klikając w ten zobaczysz nasze najnowsze wyroki frankowe. Przeczytasz także jak wygrywaliśmy w procesach frankowych z takimi bankami jak np.:

  • PKO BP S.A.
  • Bank BPH S.A.
  • Getin Noble Bank S.A.
  • mBank S.A.
  • ING Bank Śląski S.A.
  • Santander Bank Polska S.A. i wiele innych

Stawiamy przede wszystkim na przejrzystość i transparentność. Nie ustalamy żadnych prowizji, ani innych dodatkowych opłat z tytułu pomocy. Aktualnie koszt sprawy frankowej wynosi 4.500,00 zł + koszty dojazdu na sprawę. Nie ma żadnych innych, ukrytych opłat dla Klienta.

Nie widzimy potrzeby ustalania wynagrodzenia prowizyjnego. Dlaczego? Otóż działanie takie mogłoby nasuwać podejrzenia o to, że Kancelaria mogłaby działać na szkodę Klienta. Jak to możliwe? Cały proces jest bardzo prosty. 

Jeśli kancelaria frankowa ustala prowizję, to wówczas będzie jej zależało na tym, aby unieważnić umowę kredytu, a następnie szybko odzyskać pieniądze od banku i zainkasować sowitą prowizję, która sięga nawet kilkunastu procent!

Niekiedy jednak ugoda frankowa może być korzystnym rozwiązaniem. Nasze warunki współpracy nie narzucają na nas zmierzania wyłącznie do jednego rozstrzygnięcia.

Niestety, ale Klient często nie jest świadomy tego, że równowartość środków otrzymanych od banku będzie musiał zwrócić. I zamiast dokonać potrącenia doradcy proponują pobranie pieniędzy od banku, aby następnie pobrać swoją prowizję. Wówczas Klient musząc oddać pieniądze do banku będzie stratny niemal dokładnie o prowizję, jaką zapłacił kancelarii frankowej. 

W naszym przekonaniu nie jest to działanie zgodne z duchem pomocy osobom zadłużonym. Skoro zobowiązujemy się do pomocy to nie możemy jednocześnie działać w warunkach, w jakich wiemy, że Klient wyjdzie „in minus” w stosunku do banku. Takie praktyki są u nas nieakceptowalne i ich nie stosujemy. Takie mamy zasady.

Darmowa konsultacja w sprawie frankowej.

Mamy na swoim koncie wygrane sprawy. Do każdej nowej sprawy podchodzimy indywidualnie. Wiemy, że w zakresie kredytów frankowych wymagane jest spojrzenie pod kątem nie tylko prawniczym, ale także ludzkim. Zawsze ustalamy z Klientem jak przebiegał proces negocjacji z bankiem, a także finalizacji samej umowy kredytu frankowego.

Chcesz dowiedzieć się więcej? Poznać naszą opinie na temat Twojego kredytu frankowego? Zadzwoń do nas lub napisz. Możesz również wysłać zgłoszenie na pośrednictwem naszego formularza kontaktowego. Najpóźniej następnego dnia roboczego jeden z naszych konsultantów do Ciebie zadzwoni i ustali w jaki sposób możemy Ci pomóc. Wszystkie formalności załatwisz u nas zdalnie. Bez konieczności wychodzenia z domu czy pracy. Możliwe jest oczywiście umówienie rozmowy na miejscu.

Uwolnij się z pułapki kredytu frankowego!

Skontaktuj się z nami:

Niczym nie ryzykujesz. Zgłoszenie i konsultacje do niczego nie zobowiązują. W każdej chwili możesz się wycofać.

Kancelaria Eurolege

Kancelaria Eurolege

Kancelaria z wieloletnią praktyką w sprawach o zapłatę z powództwa banków, firm pożyczkowych i windykacyjnych (funduszy sekurytyzacyjnych). Pomaga osobom zadłużonym, których sprawy są na etapie przedsądowym (windykacyjnym), jak również sądowym i egzekucji komorniczej.

4.7/5 - (44 votes)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *