Ugoda z PKO BP na franki w 2024. Czy warto? Gdzie zgłosić się o pomoc?

Na stronie banku PKO BP możemy przeczytać o tym, że 15,3 tysiąca mediacji w sprawach frankowych zakończyło się pozytywnie, a kolejna grupa wniosków oczekuje już na rozpatrzenie. Czy to oznacza, że bank wystosował propozycję, która jest korzystna dla klienta? Czy warto podpisać ugodę, aby uniknąć sprawy w sądzie? Na to pytanie oraz inne powiązane z tematyką odpowiemy poniżej.

Ugody to odgórna rekomendacja KNF

Ugoda w przypadku kredytów frankowych nie jest wcale świeżym tematem. Taką propozycję wysunęła Komisja Nadzoru Finansowego już w 2020 roku. Zgodnie z nią, kredyt frankowy miał być przeliczony na kredyt złotówkowy, oprocentowany o stawkę WIBOR i powiększony o marżę banku. Pomimo odgórnych rekomendacji banki raczej niechętnie podchodziły do tematu. Wyjątkiem był jednak bank PKO BP, który należał do inicjatorów pomysłu i praktycznie od samego początku umożliwiał klientom podpisanie ugody.

Aktualnie, po tym jak orzecznictwo sądów niezmiennie przemawia na korzyść klientów, banki nieco łaskawszym okiem patrzą na możliwość zawarcia wcześniejszej ugody. Traktują to jako sposób na ochronę własnego kapitału. Nie ulega bowiem wątpliwości, że koszty związane z ryzykiem prawnym kredytów frankowych stanowią dla nich ogromne obciążenie.

Można powiedzieć, że wprowadzenie tak szybko rekomendacji KNF było opłacalnym krokiem dla PKO BP. Większość ugód została podpisana jeszcze przed ogromnym wzrostem wysokości oprocentowania kredytów hipotecznych. W momencie kiedy WIBOR przybrał wysokie wartości, a raty kredytów złotowych znacznie się zwiększyły, zainteresowanie kredytobiorców podpisaniem ugody zmalało. Choć obecnie jest to wyjątkowo niekorzystna propozycja dla konsumenta, banki wciąż starają się zachęcać do ich podpisywania.

Podpisanie ugody to poważna decyzja, która niesie za sobą nieodwracalne konsekwencje, dlatego warto poważnie się nad nią zastanowić. Kredytobiorcy muszą pamiętać o tym, że w momencie jej zawarcia pozbawiają się prawa do pozwania banku i nie mają możliwości unieważnienia pierwotnej umowy. Z praktyki Kancelarii EUROLEGE wynika, że zdecydowanie najlepiej jest dogadywać się z bankiem już na etapie perocesu sądowego, zainicjowanego przez kredytobiorcę frankowego.

Bankowcy nie mają złudzeń

Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że banki to instytucje finansowe, których głównym celem jest zarabianie. Propozycja ugody z ze strony banku nie jest pokierowana dobrocią serca, a kalkulacją opłacalności. Jest to wyłącznie interes finansowy banku i jego chłodna kalkulacja. Obecnie zarówno sądy rejonowe jak i sądy okręgowe w całym kraju reprezentują praktycznie jednolitą linię orzeczniczą na korzyść konsumentów. Decydującym momentem w tym temacie było orzeczenie TSUE.

Na naszym blogu znajdziecie wiele przykładów wygranych spraw frankowych, które były prowadzone z udziałem prawnika z naszej Kancelarii. Opisujemy jednak także przypadki podpisania korzystnych ugód. Jesteśmy bowiem zwolennikami dobrych rozwiązań i uważamy, że każda propozycja zadowalająca konsumenta jest godna rozważenia. Oczywiście zalecamy konsultację proponowanej ugody z doświadczonym prawnikiem, który pomoże w jej ocenie czy negocjacji lepszych warunków.

Obecnie wiele kancelarii zajmujących się sprawami frankowymi wzywa do bezwzględnego pozywania banków sugerując, że ugody nigdy nie są korzystnym rozwiązaniem. My jednak jesteśmy zwolennikami dobrych rozwiązań i sugerujemy zawsze rozważenie wszystkich opcji. Ugoda frankowa z bankiem może być korzystna, ale tylko wtedy, gdy realizuje wszystkie interesy kredytobiorcy frankowego. Dlatego banki chętniej prowadzą konstruktywne rozmowy oraz ulegają warunkom kredytobiorcy, który wytoczył przeciwko nim powództwo do sądu.

Dlaczego ugody proponują tylko niektóre banki?

Niestety prawda jest brutalna. Banków po prostu nie stać na zawieranie masowo ugód. Oczywiście jednostkowo jest to zdecydowanie tańsze rozwiązanie niż prowadzenie procesów sądowych i ponoszenie z tego tytułu kosztów. Banki obawiają się jednak, że wprowadzenie możliwości zawarcia umowy spowoduje wzrost liczby zainteresowanych tym tematem.

Bank PKO BP jest jednym z nielicznych, który zdecydował się na podjęcie tego kroku. Przede wszystkim dlatego, że liczba kredytów frankowych udzielonych przez ten bank była stosunkowo niewielka.

Banki stosują także taktykę, w której nie wychodzą z jasną propozycją ugodową dla wszystkich, a czekają na pierwsze kroki wykonane przez klienta. Dopiero w momencie, kiedy konsument zdecyduje się na skierowanie sprawy na drogę sądową bank zwraca się z propozycją zawarcia porozumienia. Chodzi tutaj oczywiście o koszty. Dopóki frankowicz spłaca kredyt i nie marudzi bank nie wychodzi z propozycjami. To wygodne stanowisko i zdecydowanie korzystniejsze finansowo. Dlatego tak ważne jest, aby nie czekać, a inicjować postępowanie jak najwcześniej będzie to możliwe.

Ugody w PKO BP – jak wygląda proces?

Obecna ogólna propozycja ugodowa PKO BP skierowana jest jedynie do tych klientów, którzy posiadają aktywne umowy kredytowe. Oznacza to, że osoby które spłaciły już kredyt nie mają zagwarantowanych konkretnych warunków. Wszystko zależy tak naprawdę od indywidualnej decyzji banku.

Osoby, które chcą zawrzeć umowę muszą zgłosić ten fakt przez wypełnienie formularza bankowego. To pierwszy krok w całym procesie. Następnie konieczne będzie podpisanie z bankiem umowy o mediację, którą prowadzić będzie Sąd Polubowny przy KNF. Podczas mediacji bank i konsument wspólnie z wyznaczonym mediatorem omawiają i ustalają warunki ugody. Koszty samego postępowania pokrywane są przez bank. Czy to dobre rozwiązanie dla kredytobiorcy – konsumenta? Oczywiście, że nie, jeśli nie korzysta w tym momencie ze wsparcia prawnego doświadczonego procesowo prawnika w sprawach frankowych.

Ugoda frankowa – czy warto?

Należy podkreślić, że propozycje ugodowe wysuwane przez banki są bardzo różne. W naszej ocenie zawsze warto rozważyć każdą możliwość, jednak przed podpisaniem umowy warto jest ją przeanalizować wspólnie z doświadczonym prawnikiem.

Jeśli rozważasz podpisanie ugody dokładnie przeanalizuj warunki oferowane przez bank. Musisz przede wszystkim sprawdzić kurs, po którym bank przeliczył kredyt, a także proponowane oprocentowanie. Pamiętaj, że negocjacje to także proces, a pełnomocnicy wysłani przez bank posiadają odpowiednie doświadczenie w tej kwestii. Z pewością wykorzystają wszelkie okoliczności, które pozwolą im wpłynąć na twoją decyzję, np. prognoza kursu franka w najbliższej przyszłości.

Musisz wiedzieć jak przygotować się do takiej rozmowy i gdzie należy postawić granice, a także czego możesz realnie oczekiwać od banku. Dlatego jeśli nie czujesz się na siłach najlepiej jest poprosić o wsparcie w tej kwestii. Zadanie bardzo trudne. Szczególnie dla osób, które nie mają odpowiedniej wiedzy merytorycznej w zakresie negocjacji bankowych.

Co przemawia zatem na korzyść rozprawy sądowej? Głównie kwestie finansowe. Jednak nie zawsze sprawy wyglądają tak kolorowo jakby mogło się wydawać. Wiele kancelarii zajmujących się sprawami frankowiczów pobiera prowizje, czego początkowo klienci nie biorą pod uwagę. My wychodzimy z założenia, że każda sprawa jest bardzo indywidualna i tak właśnie postępujemy. Stosowanie odgórnych schematów może doprowadzić do pogorszenia sytuacji finansowej danej osoby. W Kancelarii EUROLEGE nie pobieramy żadnych prowizji za pozytywne załatwienie sprawy.

Nasze najnowsze wyroki frankowe wprost wskazują, że najlepszym momentem na zawarcie ugody jest postępowanie sądowe. Wynika to z faktu, że banki na tym etapie postępowania są niejako postawione pod ścianą i muszą dążyć do załatwienia sprawy zanim zapadnie wyrok sądu, który ostatnio niemal zawsze jest dla nich niekorzystny.

Obecnie banki widząc spadek zainteresowania ugodami pracują nad nowymi warunkami, które miałyby być korzystne dla klientów. Z jednej strony jest to szansa na przekonanie tych niezdecydowanych. Należy pamiętać także o tych, którzy wcześniej zdecydowali się na podpisanie umów ugodowych. Mogą poczuć się oni rozczarowani tym, że z czasem warunki stają się coraz lepsze. Kolejni klienci mogą natomiast odnieść wrażenie, że cierpliwość w tym wypadku popłaca i warto wstrzymać się z podjęciem jakichkolwiek decyzji. I tak i nie. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak sytuacja będzie kształtowała się w przyszłości i na czyją korzyść przechyli się szala zwycięstwa. Jedno jest pewne. Zawarcie korzystnej dla klienta ugody to gwarancja spokoju psychicznego i możliwość zamknięcia pewnego rozdziału. Jednak nic za wszelką cenę. Banki, które mają wytoczony przeciwko sobie proces frankowy chętniej i łatwiej ulegają korektom w proponowanych przez siebie ugodach frankowych. Wynika to z prostego powodu, czyli statystyk spraw frankowych, w których banki obecnie sromotnie przegrywają.

Kancelaria Eurolege pomaga frankowiczom

Zastanawiasz się co zrobić i nie wiesz jakie masz możliwości w związku z Twoim kredytem frankowym? Zadzwoń lub napisz do nas. Przeanalizujemy Twoje dokumenty i podpowiemy Ci możliwe rozwiązania. To całkowicie darmowe i niezobowiązujące.