Wiele ostatnimi czasy mówi się w mediach o tarczy antykryzysowej serwowanej Polakom przez rząd. Zasadniczo wszyscy skoncentrowani są na kwestiach ściśle gospodarczych. Skierowanych do przedsiębiorców. W szczególności tych, w jaki sposób ulżyć obciążonym epidemią koronawirusa branżom. Chodzi głównie o branże związane z bezpośrednią obsługą klienta, jak np. transport osobowy, sklepy odzieżowe, sklepy obuwnicze, salony fryzjerskie, siłownie i kluby fitness. Nikt się jednak nie spodziewał, że zmiany mogą również dotknąć w znaczącym stopniu także sektora finansowego, działającego w Polsce od wielu lat. Chodzi mianowicie o branżę tzw. „chwilówek”.
Pisaliśmy już kilka dni temu w artykule „Zawieszenie spłaty kredytu na 365 dni? Wejdź i sprawdź pomysł UOKiK!”, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zachęca rząd do wprowadzenia przepisów, które umożliwiłyby dłużnikom ubieganie się o darmowe „wakacje od kredytu” nawet na 365 dni. Kolejny jednak pomysł UOKiK przeszedł bez echa w mediach, a w rzeczywistości może doprowadzić branżę chwilówek do całkowitego bankructwa.
Co takiego zaproponowała instytucja mająca chronić konkurencję i konsumentów? Pierwotnie postulowano, aby obniżyć pozaodsetkowe koszty kredytu konsumenckiego do maksymalnie 45% w skali. Obecnie jest to ok 55%. Jednak finalnie pomysł zaszedł tak daleko, że aktualnie firmy pożyczkowe mogą mieć potężne problemy z płynnością finansową. Wynika to z faktu, że obniżki mają być drastyczne i sięgać progu nawet powyżej 50%.
Jak wyliczyli specjaliści z www.bankier.pl obniżki pozaodsetkowych kosztów kredytów konsumenckich mają być bardzo zauważalne. A to te właśnie koszty, a nie odsetki stanowią główny dochód firm pożyczkowych. Poniżej wyliczenie ekspertów z www.bankier.pl
Na polskim rynku usług finansowych działa około 490 legalnie działających instytucji finansowych. Większość z nich działa na podobnych zasadach, czyli pożycza określone sumy pieniędzy, na niedługi okres czasu, przy relatywnie wysokim RRSO. Z pomocy chwilówek korzystają w szczególności osoby, które nie są w stanie uzyskać kredytu albo pożyczki w banku albo SKOK.
Jakie firmy pożyczkowe mogą być zagrożone? Może to być chociażby firma Provident, Profi Credit, ID Finance czyli MoneyMan czy VIVUS.
Odpowiadając krótko na postawione pytanie: NIE. To właściwie może być dopiero początek problemów osoby borykającej się z problemami finansowymi. Upadłość albo likwidacja firmy pożyczkowej powoduje, że obsługą jej zadłużeń od tej pory zajmie się nadzorca albo syndyk. Niestety, ale duża cześć zobowiązań może zostać zamknięta przed czasem, a to spowoduje obowiązek zwrotu pieniędzy szybciej, niż przewidywała to uprzednio zawarta umowa pożyczki.
Naturalnie część wierzytelności może trafić do firm windykacyjnych obsługujących zadłużenia.
Naturalnie rynek pożyczek krótkoterminowych może zostać przejęty przez banki oraz SKOKi. Pytanie jednak, czy banki i SKOKi będą chciały udzielać pożyczek osobom, które są mocno zadłużone? Doświadczenie pokazuje, że raczej NIE. Banki i SKOKi bardzo restrykcyjnie przestrzegają kwestii ustalania zdolności kredytowej i takie sztywne ramy raczej nie zostaną poluzowane zważywszy na aktualną sytuację gospodarczą w kraju oraz na całym świecie.
Istnieje globalne ryzyko, że z chwilą upadku albo znaczącego osłabienia branży firm pożyczkowych rynek może przenieść się do tzw. „podziemia”. A to byłoby już „wylaniem dziecka z kąpielą” ponieważ stanowiłoby to dopiero realne zagrożenie dla osób pozostających w trudnej sytuacji życiowej i potrzebujących szybkiej gotówki. Zamiast do sądu sprawy trafiałyby do grup windykacyjnych, które w sposób pozasądowy mogłyby dochodzić zapłaty należnych kwot. Nikt też nie panowałby nad kwestiami odsetek i pozaodsetkowych kosztów kredytów konsumenckich, które aktualnie ma możliwość, a nawet obowiązek badać sąd rozpatrujący sprawę sądową o zapłatę długu.
Oczywiście warto podejmować próby ograniczenia negatywnych skutków zadłużania się Polaków w „chwilówkach”, ale czy doprowadzenie firm pożyczkowych do bankructwa jest najlepszym rozwiązaniem? Tego już nie jesteśmy tacy pewni…
Masz sprawę w sądzie albo u komornika? Skorzystaj z naszej bezpłatnej analizy swojej sytuacji. Nasz prawnik ustali jakie masz możliwości oddłużenia i jak możemy Ci pomóc.
Skontaktuj się z nasza Kancelarią jeszcze dzisiaj:
Macie Państwo jakieś pytania do prawników? Chcielibyście podzielić się swoimi spostrzeżeniami? Zapraszamy wszystkich zainteresowanych tematyką długów, kredyt, pożyczek, spraw sądowych i komorniczych na nasze forum dla zadłużonych. Chętnie odpowiemy na wszystkie Wasze pytania i doradzimy jak nie dać się instytucjom finansowym.
Zostaw komentarz