Blisko ponad połowa dorosłej populacji naszego kraju korzysta z usług InPost. To szybki i wygodny sposób, który pozwala nam na odbiór paczki o dowolnej porze. Nikogo więc nie dziwi informacja o paczce do odbioru, która znajduje się w pobliskim paczkomacie. Oszuści internetowi doskonale o tym wiedzą i dlatego korzystając z naszej uśpionej czujności przesyłają nam fałszywe komunikaty podszywając się pod InPost.
Sprawdź, czy możesz odzyskać pieniądze lub anulować wyłudzony kredyt.
Phishing – ogromna skala oszustw
Czym jest phishing? To oszustwo internetowe, które ma na celu wymuszenie na użytkowniku konkretnego zachowania, np. kliknięcia w dany link czy pobrania aplikacji. Właśnie w ten sposób oszuści pozyskują nasze dane osobowe lub dostęp do konta bankowego.
Hakerzy wykorzystują wizerunki znanych nam firm, z których usług korzystamy na co dzień. Banki, firmy kurierskie, operatorzy telekomunikacyjni czy zakłady energetyczne. Wystarczy chwila nieuwagi i roztargnienie, a nawet najostrożniejsza osoba może się zapomnieć i paść ofiarą oszusta. Ostatnio nasiliła się ilość ataków, w których oszuści podszywali się pod firmę InPost. Tym razem akcja była bardziej dopracowana i nie kazano nam dopłacać do paczki. W wiadomości wysłanej przez oszustów otrzymujemy komunikat, że paczka czeka na nas w paczkomacie “kod paczkomatu”, a kod do jej odbioru znajduje się w linku. Oszustwo na InPost to klasyczne oszustwo na paczkę.
Zachowaj czujność. Czy zamawiałeś paczkę?
Trzeba przyznać, że w przypadku tego konkretnego oszustwa, wyjątkowo łatwo się pomylić. Szczególnie, jeśli dana osoba po raz pierwszy korzysta z usług paczkomatu lub nie wykaże się odpowiednią czujnością.
Padłeś ofiarą oszustwa bankowego?
Możesz odzyskać wszystkie środki i anulować wyłudzony kredyt
Przeanalizujemy Twoją sytuację bez żadnych początkowych kosztów i powiemy jak możemy Ci pomóc.
Hakerzy zadbali o to, aby przychodzący SMS wyświetlał się jako INPOST. Trafi więc do poprzednich wiadomości od tego samego nadawcy. Jeśli posiadasz wcześniejszą korespondencję, możesz zauważyć, że fałszywy SMS różni się od poprzednich. Oszustom na nic zdałoby się wysłanie kodu odbioru. W ten sposób nie mogliby przechwycić naszych danych. Dlatego zamiast standardowego komunikatu, który brzmi mniej więcej tak:
Paczka czeka w Paczkomacie MRN03M Kokosowa 2. Po upływie 48h nieodebrana wróci do Nadawcy. Kod odbioru 365986.
Otrzymujemy wiadomość:
Paczka czeka w Paczkomacie. Po upływie 48h nieodebrana wróci do Nadawcy. Kod odbioru w aplikacji https://…
Pierwszym elementem, który powinien wzbudzić nasze podejrzenie jest to… czy rzeczywiście w danym okresie zamawialiśmy jakąkolwiek przesyłkę. Ok, może zdarzyć się tak, że oszuści wstrzelą się w idealny moment, w którym czekasz na paczkę.
Kolejne podejrzenia powinien wzbudzić w nas fakt, że w sfałszowanej wiadomości, brakuje numeru paczkomatu i adresu. Przeważnie. Gdyż niektórzy hakerzy dopracowali także i ten elementem.
Ostatecznym znakiem, że jest to sfałszowana wiadomość, jest link znajdujący się na końcu. InPost nigdy nie postępuje w ten sposób. Nie przekierowuje klienta na stronę z SMS, tylko od razu w wiadomości podaje kod odbioru paczki.
Kliknąłem w link. Jakie mogę ponieść konsekwencje?
Wchodząc w dany link zostaniesz przekierowany na stronę InPost, oczywiście spreparowaną stronę. Oszuści używają różnych metod. Jedną z nich jest umieszczenie na stronie przycisku, który umożliwia pobranie aplikacji umożliwiającej odbiór przesyłki. Oczywiście pobierając ten plik, nie zainstalujemy aplikacji Inpost, a fałszywe oprogramowanie, które może ukraść nasze dane z telefonu czy śledzić nasze działania w Internecie i tym samym uzyskać dane do logowania do konta bankowego.
Kiedy zorientujesz się, że to oszustwo, działaj!
Przede wszystkim warto wspomnieć o tym, że samo wejście na stronę internetową nie zawsze musi być powodem do niepokoju. W niektórych przypadkach hakerzy ukryli złośliwe oprogramowanie w pliku do pobrania. Jednak w każdym z tych przypadków warto sprawdzić, czy oby na pewno z naszymi danymi lub kontem bankowym nie dzieje się nic podejrzanego.
Jeśli natomiast zainstalowałeś już aplikację i wiesz, że był to błąd, jak najszybciej wyłącz telefon. Wyjmij swoją kartę SIM i przełóż do innego urządzenia. Do kontaktu z bankiem lepiej nie używaj zainfekowania telefonu, nigdy nie wiesz czy oszuści nie słyszą Twojej rozmowy.
Podczas rozmowy z konsultantem zablokuj dostęp do swojego konta bankowego i zmień dane do logowania. Opowiedz także jak wyglądało oszustwo. Reklamacja bankowa to podstawa w późniejszym dochodzeniu roszczeń. Pamiętaj, że obowiązek zwrotu środków skradzionych przez oszustów ciąży na banku!
To pierwszy i najważniejszy krok. Konieczna będzie jednak zmiana haseł we wszystkich możliwych aplikacjach i programach, gdyż oszuści mogą mieć dostęp do wszystkich danych znajdujących się w telefonie.
Konieczna będzie także wizyta na komisariacie i złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Takie zgłoszenie to zabezpieczenie na przyszłość i dowód, który może być konieczny np. do złożenia reklamacji w banku.
Jeśli nie udało Ci się zareagować dostatecznie szybko, a z Twojego konta zniknęły pieniądze, to konieczne będzie złożenie reklamacji z banku. Może zdarzyć się też tak, że zostanie ona odrzucona, a bank będzie sugerował, że wina leży po Twojej stronie. Nie jest to jednak zgodne z przepisami prawa bankowego, które mówią o tym, że bank powinien odpowiednio zabezpieczać pieniądze znajdujące się na rachunku bankowym.
Jak ustrzec się przed oszustwem?
Jedyną skuteczną metodą i dobrą poradą jest zachowanie czujności. To czynnik ludzki jest słabym elementem, który często wykorzystują oszuści. Każda zmasowana akcja po czasie jest nagłaśniana i blokowana przez rzeczywiste firmy, a nawet dostawców stron internetowych, ale nie uchroni to pierwszych osób, które padają ofiarami.
Lepiej także zrezygnować z podawania danych do karty płatniczej na stronach, które choć w najmniejszym stopniu wzbudzają nasze podejrzenia.
Dlatego tak ważne jest zachowanie czujności i sprawdzanie każdej wiadomości, która choć w niewielkim stopniu wydaje nam się być podejrzana. InPost udostępnia swoim klientom oficjalną aplikację, w której mogą śledzić każdą przesyłkę. Tam trafiają tylko sprawdzone informacje o rzeczywistych przesyłkach.
Gdzie szukać pomocy?
Oszustwa internetowe to ciężki temat, a winni przeważnie są praktycznie nieuchwytni. Szybko usuwają wszelkie ślady swojej działalności i znikają z naszymi pieniędzmi. To jednak nie jest przeszkodą, aby wnioskować o ich odzyskanie od banku.
Nasza kancelaria pomaga poszkodowanym osobom odzyskać utracone pieniądze. Co ważne, znalezienie sprawcy oszustwa nie jest konieczne! Posiadamy doświadczenie w sprawach przeciwko instytucjom bankowym i wiemy jak pokierować ich przebieg.
Pierwsza analiza Twoich dokumentów jest zawsze darmowa. Wystarczy, że dostarczysz nam zebrane przez siebie dowody, a podpowiemy Ci możliwe rozwiązania i wskażemy drogę, którą powinieneś się kierować.
Od Ciebie zależy czy podejmiesz się współpracy czy też nie. Jest to całkowicie niezobowiązujące, więc tak naprawdę nic nie tracisz. Zapraszamy do kontaktu.
Skorzystaj z bezpłatnej analizy sprawy!
Skontaktuj się z nami:
Niczym nie ryzykujesz. Zgłoszenie i konsultacje do niczego nie zobowiązują. W każdej chwili możesz się wycofać.
Kancelaria Eurolege
Kancelaria z wieloletnią praktyką w sprawach o zapłatę z powództwa banków, firm pożyczkowych i windykacyjnych (funduszy sekurytyzacyjnych). Pomaga osobom zadłużonym, których sprawy są na etapie przedsądowym (windykacyjnym), jak również sądowym i egzekucji komorniczej.
Kategorie:
Wszystkie kategorie:
- Case study (28)
- Kredyty frankowe (62)
- Kredyty hipoteczne (48)
- Nieutoryzowane transakcje (59)
- Porady dla dłużników (440)
- Wiadomości (58)
- Wyroki sądowe (74)
- Wzory i przydatne pisma (106)